czwartek, 29 maja 2014

Wyjaśnienia.

Chciałabym Was bardzo przeprosić za tak długą nieobecność.
W żadnym wypadku nie kończę z pisaniem, ponieważ jest to zajęcie, które kocham.
Myślałam, że po testach gimnazjalnych dadzą nam spokój, ale się przeliczyłam.
Nauka jest dla mnie niezwykle ważna, jak i blogsfera, która stała się nieodłączną częścią mojego życia. Nadal czytam opowiadania, tylko nie miałam czasu komentować rozdziałów, co w najbliższym czasie nadrobię.

Wciąż Cię Kocham jest moją pierwszą historią Dramione, nad którą muszę jeszcze popracować, by nie wyszła tandetna, nudna lub bez sensu. Nie chcę zawieszać WCK, chociaż od kilku miesięcy może tak na to wyglądać. Powiedzmy, że robię przerwę, by móc poprowadzić to opowiadanie jak najlepiej.
Odpisałam w kwietniu pewnej osobie na asku, że notka pojawi się w konkretnym dniu, ale nawaliłam. Wolę nic nie obiecywać, ponieważ rożnie bywa. Rozdziału, jak nie było, tak nie ma.

Nie porzucę tego bloga, tylko za jakiś czas wrócę do niego, by uczynić go lepszym, niż jest teraz.
Mam nadzieję, że zrozumiecie moją decyzję i będziecie gotowi na wieści o nowej historii.

Chcę zacząć nowe Dramione, którego tematyka i rodzaj będzie o wiele ambitniejszy, tym samym mój styl o wiele dojrzalszy. Dziwnie to zabrzmi, ale od lutego bardzo dużo przeżyłam i nauczyłam się z pewnych sytuacji.

Nie zawiodę Was, jeżeli w ogóle ktoś tutaj jeszcze zagląda.

Ze skruchą i gorącymi uściskami,
Devonne.